Gdy miałam dwanaście lat (prawie13) dostałam pierwszej miesiączki. Stało się to trzeciego czerwca w niedzielę. Poszłam z moją przyjaciółką do wesołego miasteczka. Koło godziny 18 poszłam do toalety,majtki miałam całe we krwi. Bardzo się wystraszyłam… Nie miałam przy sobie podpasek, wkładek, ani nic. Zupełnie mnie to zaskoczyło. Wyszłam przestraszona,powiedziałam o tym swojej przyjaciółce i zaczęłyśmy chodzić po sklepach, choć większość była już zamknięta. W końcu znalazłyśmy jeden otwarty i kupiłam podpaski. Wróciłam do tej toalety i założyłam podpaskę. Gdy wieczorem wróciłam do domu, byłam strasznie zrozpaczona. Nie chciałam już w tym wieku mieć okresu.Zadawałam sobie pytania czemu ja itd.. ale w końcu zrozumiałam że to i tak prędzej,czy później by mnie to spotkało. Najważniejsze, że dzięki miesiączce będę mogła kiedyś mieć dzieci i tak dalej…
Eliza.
Od autorki bloga:
Pozdrawiam wszystkie czytelniczki tego bloga. Licznik wskazuje, że jest was bardzo dużo.. tylko szkoda, że tak mało do mnie piszecie. Dostaję sporo pytań typu, kiedy pojawi się coś nowego na blogu?To zależy tylko od was. Proszę, przysyłajcie swoje historie, swoje pytania,problemy, ciekawe przeżycia. Zachęcam was do współtworzenia tego bloga.
klaudia685@op.pl
gg4840433