Cześć wszystkim.
To się zdarzyło dziś. Niespełna parę miesięcy do 12 wiosenek. Wstałam z lekkim bólem bioder. Poszłam do toalety. Już prawie wychodząc, zauważyłam na papierze krew. Przestraszyłam się i to jak, ale po chwili zrozumiałam, że to już ten dzień. Nie miałam jeszcze kupionych swoich podpasek, były tylko wkładki, więc szybko założyłam wkładkę i już czułam się bezpieczniejsza. Ale byłam bardzo zdziwiona, bo sprawdzając pościel nic nie było, a niespodzianka trafiła się dopiero w wc. Ostatnimi czasy bardzo bolała mnie głowa, kręgosłup, ogólnie nudności i chodziłam niemrawa i wykończona. No i zmienił mi się śluz, bardziej gęsty i brązowy.
I później pobiegłam do mamy, a mama się uśmiechnęła i powiedziała, że trzeba już zacząć kupować podpaski no i pogratulowała mi.
A jak było u was? Przysyłajcie swoje historie na email: klaudia685@op.pl