Mam na imięKarolina i mam prawie 14lat. Chciałam opowiedzieć Wam, o dniu, w którymdostałam pierwszej miesiączki. Stało się to 8 Lutego 2011r. Dzień jak co dzień.Wstałam około 6.30, zrobiłam co miałam zrobić i poszłam do szkoły. W szkolebyłam około 8 godzin. Wróciłam do domu i poszłam się przebrać. Zmieniłam bluzkęi poszłam skorzystać z toalety, więc jak to normalne, zrobiłam… Zaniepokoiłomnie coś, mianowicie brązowo-czerwone plamy na moich majtkach. Dużo o tymczytałam, dlatego wiedziałam, że to pierwsza miesiączka. Pośpiesznie zmieniłammajtki i nałożyłam podpaskę. Po jakiejś godzinie, zadzwoniła do mnie mama…Powiedziałam jej co się stało. Mama bardzo się ucieszyła i powiedziała, żegdybym chciała z nią o tym porozmawiać, albo miała jakieś pytania, tośmiało 
Na szczęście moja mama jest taką osobą, z którą rozmawiamjak z przyjaciółką, albo siostrą. Zaraz po telefonie mamy, tata wrócił z pracy.Powiedział tylko : „Cześć żabko. Jak było w szkole? „, po czymodpowiedziałam, że dobrze i czekałam, aż tata zrobi obiad. Przyszedł dokuchni i zaczął coś robić na obiad, po czym poprosił mnie, abym obrałaziemniaki. Spytał, czy jestem głodna …Powiedziałam, że trochę, ale nie zjemdużo, ponieważ boli mnie brzuch. Tata od razu domyślił się o co chodzi.Uśmiechnął się tylko, przytulił mnie do siebie, westchnął, po czym powiedział :”Moja mała córeczka, stała się kobietą… Jak ten czas szybko leci..” Jak to usłyszałam, to aż łza zakręciła mi się w oku. Przytuliłam sięmocno do taty i powiedziałam, mu, że go kocham. Moja pierwsza miesiączkatrwała 3 dni. Drugiego dnia trochę bolał mnie brzuch i plecy, ale ogólniewszystko było w porządku. Cieszę się z tego, że dostałam miesiączkę i nareszciemogę nazwać się kobietą