Mam na imię Klaudia mam 11 lat prawie(12lat) i chce opowiedzieć moją historie mojej pierwszej miesiączki. Zaczęłosię 1 lipca szykowałam się na chrzciny i bolał mnie trochę brzuch ale wzięłam tabletkęi przeszło gdy byłam już na chrzcinach była już godzina 17:00 czułam że cośleci mi leci z pochwy, ale też nic z tego nie zrobiłam gdy była godzina20:30 poszłam do łazienki i zobaczyłam dużą brązową plamę, ale i tak nic ztego sobie nie zrobiłam, pomyślałam że to plamienie. Gdy już byłam wdomu, tego samego dnia wzięłam prysznic i zmieniłam bieliznę. Gdy następnegodnia poszłam rano do łazienki i też była duża brązowa plama wtedy założyłam podpaskę,bo podpaski moja mama trzyma w łazience, to miałam szczęście aż 3 lipca brakło podpasek.Wtedy myślę co tu zrobić, nie spytam się sióstr, bo powiedzą mamie, więc pojechałamsama do sklepu i kupiłam podpaski. Mój okres trwał 5 dni, ale nie powiedziałammamie.. Może powiem kiedy będę mieć drugi okres.
A jak było u was?
Nie rozumiem dlaczego nie powiedziałaś o tym mamie. Przecież ona tez jest kobietą, która napewno zrozumiałaby cię w dużym stopniu. JA Powiedziałam mojej mamie odrazu, była ze mnie dumna, że jestem już kobietką. Naprawdę nie ma się czego wstydzić …