Okres dojrzewania

Opublikowano 19 Maj 2013, autor: klaudia685@op.pl

Cześć dziewczyny :) Na pewno część z was jeszcze nie weszła w okres dojrzewania lub dopiero wchodzi :) Ja mam już 17 lat i trochę o tym wiem, dlatego podzielę się z wami swoją wiedzą i z własnego doświadczenia napiszę wam jak to jest. Co to w ogóle jest dojrzewanie? To okres, w którym dziewczynka przekształca się w kobietę, okres zmian. Zmianami tymi są m.in.: pojawienie się tali, zmiana sylwetki na bardziej kobiecą, rozwój piersi. Osiągają one pełny kształt dopiero w wieku około 17 lat. Czasem zdarza się też, że jedna pierś jest nieco większa od drugiej, lecz nie należy się tym przejmować, gdyż z czasem rożnica ta się wyrówna. Kolejnymi zmianami w naszym ciele jest pojawienie się owłosienia w okolicach pochwy i pod pachami. Wzmaga się też pocenie, pojawia się trądzik. Można też zaobserwować, że włosy i skóra bardziej się przetłuszczają, dlatego powinno się o nie dbać, stosując różne kremy do skóry i myć często włosy. Pojawia się też wydzielina z pochwy, która zazwyczaj ma białawy kolor. Sygnalizuje to, że w ciągu 6 do 18 miesięcy pojawi się miesiączka. Miesiączka (inaczej okres, menstruacja) to krwawienie powtarzające się co miesiąc. Pierwsza miesiączka pojawia się między 9 a 15 rokiem życia, jednak najczęściej jest to 12 lat. Na samym początku miesiączka może być bardzo nieregularna. Cykl (czas od pierwszego dnia miesiączki do ostatniego przed kolejną miesiączką) może wahać się od 26 do 34 dni. Początek miesiączki może sygnalizować ból w podbrzuszu, który czasem jest bardzo silny (na co polecam tabletke przeciwbólową, ciepłą kąpiel, termofor). Okres trwa zazwyczaj od 3 do 7 dni. :) Podczas niego możemy zaobserwować takie objawy jak zmienny nastrój tzw. humorki czy większy apetyt ale też wiele innych 😀 Każda z nas jest inna. I pamiętajcie, nie ma czego się bać jeśli chodzi o rozmowę z rodzicami o tym, że dostało się okres. Nasze mamy też to przechodziły i jest to dla nich normalne. Najlepiej powiedzieć prosto z mostu: ”Mamo dostałam okres” w końcu.. raz się żyje, przecież mama nam nie powie nic złego na to, wręcz przeciwnie, pomoże i będziemy mogły z nią normalnie porozmawiać o tym :)To by było na tyle, mam nadzieję, że jeszcze tutaj coś napiszę. Pozdrawiam, Martyna

Opublikowano Bez kategorii | Otagowano | Skomentuj

Trudna rozmowa z rodzicami

Opublikowano 3 Maj 2013, autor: klaudia685@op.pl

Na pewno wiele z Was weszło już w okres dojrzewania i pewnie dlatego też trafiłyście na tę stronę :)
Dla wielu z Was dużym przeżyciem, było albo będzie rozmowa z rodzicami na ten temat. Podczas tej rozmowy pewnie Wy i Wasi rodzice byliby trochę zdenerwowani. Jeżeli rodzice nie poruszyli tych tematów na pewno dowiedzieliście się o tym w szkole, od kolegów i koleżanek.Jeżeli Wasi rodzice rozmawiają z Wami o tym na luzie to macie wielkie szczęście i macie powód do dumy. Jeżeli nie…to cóż. ..trzeba się z tym pogodzić . Radzę tym osobom spróbować samemu zacząć tę rozmowę.
Na pewno o wiele trudniej porozmawiać z mamą, tatą o swoim etapie dojrzewania , gdy nigdy ten temat nie było poruszany. Jeżeli chodzi o pierwszą miesiączkę u dziewczynek, zazwyczaj zwracają się do mamy . Najczęściej mama wysłucha, zrozumie, ucieszy się… ale nie zawsze tak jest… czasem rodzic nie chce aby jego mała córeczka dorosła albo wstydzi się o tym rozmawiać z dzieckiem. Wtedy musicie wziąć sprawy w Wasze ręce:) Rodzic jeżeli nawet nie chcę o tym słyszeć lub po prostu go to nie obchodzi, powinien przynajmniej dać pieniądze (jeżeli chodzi o dziewczynki) na podpaski i udzielić kilku rad.
Następny dylemat: „Jak w ogóle to powiedzieć?”
Każdy rodzic to przechodził i wie, że Ciebie, też to dotyczy. I powinien być na to przygotowany. Jest kilka sposobów; albo mówisz to prosto z mostu, w czasie rozmowy schodzisz na tematy dojrzewania i krok po kroku przechodzisz do sedna, dajesz np. Mamie znaki; do koszyka na zakupy wrzucasz podpaski, pytasz się, czy możesz pożyczyć od niej podpaski bo są Ci potrzebne. ..
A jak u Was przebiegła ta rozmowa ? Albo jak planujecie taką rozmowę przeprowadzić?
Pozdrawiam, Zosia

Opublikowano Bez kategorii | Otagowano | Skomentuj

Higiena okresu dojrzewania

Opublikowano 21 Kwiecień 2013, autor: klaudia685@op.pl

Drogie Czytelniczki , Drodzy Czytelnicy!
Z przyjemnością zawiadamiam , że moje wpisy będą pojawiać się częściej (przynajmniej taką mam nadzieję) . Za zgodą autorki bloga , spróbuje pisać coś ala”Poradniki dla nastolatki i nastolatka”=)
No , więc zaczynajmy:)
Wszyscy dobrze wiemy , że higiena jest niezbędna. A w czasie dojrzewania tym bardziej. Ale czy na pewno Wszyscy orientujecie się jak powinna ona wyglądać?
Otóż , najważniejsza jest kąpiel . Osoby , które dojrzewają (oczywiście nie tylko)przynajmniej raz raz dziennie muszą pod prysznic się udać:)
Pamiętajcie o tym aby używać dobrego mydła , dokładnie wycierać się i dbać o okolice miejsc intymnych!
Następna sprawa to włosy. Pewnie dla każdego w jakimś wieku jest to uciążliwe . Jeżeli któremuś mocno przetłuszczają się włosy radzę codziennie je myć . Będziecie czuć się komfortowo i przyjemnie . Pamiętajcie o starannym suszeniu i spłukiwaniu włosów.Jeżeli takową możliwość macie to radzę po kąpieli nasmarować się jakimś fajnym , balsamem. No i największe zmartwienie twarzy nastolatki-trądzik. Na to wielkiej i bardzo skutecznej recepty. Radzę korzystać z peelingu (który pomaga go zmniejszyć) , dbać o skórę i od czasu do czasu wybrać do dermatologa . Dobrym sposobem na trądzik jest kuracja drożdżowa -trwa 5 dni . 3 dag.rozkruszonych drożdży zalej szklanką wrzącej wody lub mleka. Możecie pić 3 godz. Po każdym posiłku. Kurację należy powtórzyć 3 razy w odstępie 8-10 dni. Warto spróbować:)
A Wy jakie macie sposoby na higienę ? A co z trądzikiem?
Pozdrawiam Zosia :)

Opublikowano Bez kategorii | Otagowano | Skomentuj

Moje początki okresu dojrzewania

Opublikowano 15 Kwiecień 2013, autor: klaudia685@op.pl

Drodzy Czytelnicy i Czytelniczki!
Mam 12 lat. Uwielbiam czytać książki i pisać. Interesuje się, także muzyką. Na tego bloga trafiłam dzięki autorce tej strony. Bardzo pomogła mi w wielu sprawach związanych z dojrzewaniem. Blog spodobał mi się od razu, jak na pewno wielu z Wam. Za namową autorki bloga postanowiłam tutaj napisać o własnych doświadczeniach i przeżyciach. Moja przygoda z dojrzewaniem zaczęła się… dwa lata temu. Wtedy zaczęły rosnąć mi piersi (między nami mówiąc byłam z tego strasznie dumna). Nic nadzwyczajnego nie działo od tamtego czasu dopiero w tamtym roku… Na początku (albo już w trzeciej klasie, sama nie pamiętam) zaczęły pojawiać się inne oznaki dojrzewania. Pojawiły się włoski na początku jasne i małe, później włosy pod pachami. Następnie pojawiła się biała wydzielina. Nie zdziwiło mnie to bynajmniej lub co gorsza, przestraszyło , przeciwnie , znów byłam dumna jak paw. Następnie , miałam (i trwa) skok wzrostu , wagi . Od lutego tego roku zaczęłyśmy z koleżankami poruszać „te tematy dojrzewania”. Po kilku dniach strasznie bolało mnie podbrzusze i kręgosłup . Stwierdziłam , że to jeszcze nic nie oznacza i jestem przewrażliwiona. Później miałam bóle jajników, pojawił się dziwny, czerwony śluz, którego wystraszyłam się nie na żarty. Ale nadal wyczekuję „MOJEJ PIERWSZEJ MIESIĄCZKI”. I nie mogę doczekać się wejścia w świat „kobietek” :) A jak to było u Was?
Pozdrawiam. Czytelniczka Bloga

Opublikowano Bez kategorii | Otagowano | Skomentuj

Kolejna historia..

Opublikowano 7 Kwiecień 2013, autor: klaudia685@op.pl

Moja historia zaczęła się 9 listopada 2012 roku. Z rodzicami moimi i kuzynami mieliśmy jechać do hotelu na 3 dni. Pierwszego dnia było normalnie, zwiedzaliśmy trochę, ale w sobotę gdy miałam iść na basen, przed basenem poszłam do toalety i gdy zrobiłam potrzebę, jak się podcierałam to zobaczyłam krew. Zdziwiłam się, nie wiedziałam że to moja pierwsza miesiączka, ale szkoda mi było się nie kapać w basenie, wiec poszłam, a na majtkach nic, wieczorem też nic, wiec pomyślałam że to przejściowe. W niedzielę znowu to samo, ale i tak poszłam się na basen się kąpać i do sauny. W drodze powrotnej nic mi nie ciekło, ale było mi niedobrze, chciało mi się wymiotować. Jednak gdy coś zjadłam i napiłam się wody, przeszło mi i podróż była dobra. W domu nic na majtkach nie było. W niedzielę to samo, co w piątek i sobotę, w kolejne dni nic, ani jak się podcierałam, ani na majtkach. Gdy wróciłam do domu poszłam na laptopa i zadałam pytanie na Zapytaj, to wtedy dowiedziałam się że to była moja pierwsza miesiączka. Moja mama też wtedy miała okres i nie mogła się kąpać ani nic. Ja miałam 12 lat jak to się stało. Do tej pory nie mam okresu drugiego, ale mi się zbliża. Moją mamę nie mogłam o to pytać, bo ona zbyt się tym nie przejmuje i nie da się z nią o tym rozmawiać. To moja historia, a jak było u was?

Opublikowano Bez kategorii | Otagowano | Skomentuj

Pierwsza miesiączka na zawodach jeździeckich

Opublikowano 7 Kwiecień 2013, autor: klaudia685@op.pl

5 lutego zakwalifikowano mnie na zawody w skokach, 10 lutego o godzinie 12:00 miały się one odbyć. Chciałam trochę poćwiczyć więc wraz z moim koniem Edwardem do stajni przyjechałam o 9.30. Bardzo się cieszyłam bo miały to być moje pierwsze zawody z moim konikiem. Jak zwykle, na zawody konne ubrałam białe spodnie. Przygotowałam konia i na niego wsiadłam o 10:00, zeszłam z konia by odpocząć i iść się załatwić. Weszłam do toalety, ściągnęłam majtki i patrzę… a tu nagle wielka czerwona plama! Szybko naładowałam tam chyba całą rolkę papieru toaletowego i poszłam na ujeżdżalnię. Byłam tak zdenerwowana, że nie wiedziałam co robić, jednak mój koń zawsze stawał za mną i ukrywał mnie oraz moją plamę na spodniach. Wygrałam te zawody, a żeby inni nie zobaczyli, że mam okres, to do domu wróciłam na Edwardzie. Co prawda byłam bardzo zmęczona, ale nie chciałam tego śmiechu: „ ha ha ha, ona ma okres ha ha”. Byłam szczęśliwa, miałam 1 miejsce i równocześnie dostałam pierwszego okresu. Niestety moje spodnie nie wytrzymały tego napięcia i nie chciały się doprać. Tak właśnie wyglądała moja pierwsza miesiączka, a jak było u was?

Opublikowano Bez kategorii | Otagowano | 2 komentarzy

Wpadka podczas okresu…

Opublikowano 27 Styczeń 2013, autor: klaudia685@op.pl

Było to jakoś w październiku mieliśmy jechać na mazury.Mam jeszcze nieregularną miesiączkę więc nie wiedziałam kiedy dokładnie się zacznie. Dowiedziałam się w autobusie a, że podpaski i wkładki miałam w walizce w bagażniku autokaru nie miałam jak zabrać. Żadna z moich koleżanek nie ma okres możliwe bo mam bardzo małą klasę (3 dziewczyny) na stcji w sklepie na której się zaczymaliśmy nie było podpasek,wkładek ani tamponów (jakby nawet były nie wziełabym). Zamiast wkładki dałam trochę papieru toaletowego myślałam, że wytrzyma, ale się przeliczyłam już po 3 godzinach jazdy czułam się nie komfortowo ale że do tego czasu strasznie chałasowałyśmy z koleżankami nasz pani wychowawczyni zmieniła nasze miejsca usiadła z Klaudia gimazjalistką z drugiego końca województw przedtem jej nie znałam. Zaprzyjaźniłam się z nią było mi strasznie głupi ale zapytałam czy ma może podpaskę albo wkładkę. Naszczęście miała czułam się cudownie 😀 na następnej stacji odrazu ją założyłam ale miałam na spodniach plamę zakryłam ją plecakiem jak wróciłam do autokaru od razu czułam się lepiej.Cała historia skończyła się dobrze tylko na spodnach została mała plamka na pamiątke 😀 Z Klaudią uczymuje kontakt jet moją przyjaciółką.Gadamy na gg czy skype oraz pojechaliśmy razem na zimowisko 😀 Teraz pamiętam o noszeniu przy sobie podpasek.
A wy miałyście jakieś wpadki z okresem?

Opublikowano Bez kategorii | Otagowano | 6 komentarzy

Historia Wiolki

Opublikowano 25 Styczeń 2013, autor: klaudia685@op.pl

Hej wszystkim chce się podzielić z wami moją historia o okres. Dostałam go we wrzesień dokladnie we czwartek. Pewnego dnia jak zawsze miałam lekcję i zaczoł boleć mnie brzuch pomyślałam że to nic złego bo brzuch mnie bolał od kilku dni. Postanowiłam pójść do łazienki bo mi się zachciało. Poszła że mną moja dobra koleżanka gdy już się doczekalam mojej kolei weszłam i zobaczylam że moje majtki były całe czerwone. Bardzo się przestraszyłam bo nie miałam podpaski więc wzięłam papier toaletowy i włożyło go sobie do majtek. I co kilka przerw chodzilam i zmieniałam sobie ten papier. Aż wkońcu przyszłam do domu i zastanawiałam się czy powiedziec o okres mamie ale nie miałam odwagi. Wlozylam do plecaka kilka podpasek które wzięłam mamie i siostrze. I taki był mój pierwszy okres trwał 4 dni. Teraz mam już trzeci okres 5 dni. Kocham was.

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj

Historia Kamili

Opublikowano 20 Styczeń 2013, autor: klaudia685@op.pl

Pierwszą miesiączkę dostałam 2 miesiące przed moimi 14 urodzinami.
Było to 17 stycznia, a moje urodziny są 17 marca. Zaczeło się to wieczorem 16.01 gdy miałam isć spać.Czułam tępy ból w okolicach podbrzusza. Pomyślałam, że to tylko przejściowe i niczym się nie przejełam. Dopiero w szkole na 2 lekcyjnej znowu poczułam ten ból tym razem silniejszy. Na 4 lekcyjnej miałam w-f i kiedy przed w-f em chciałam skorzystać z toalety, moje majtki były całe czerwone.
Przejęłam się tym i szybko powiedziałam mojej zaufanej koleżance z klasy. Ona pożyczyła mi podpaskę i wszystko skończyło się dobrze.
Przez cały dzień bolał mnie brzuch, ale ból był słaby.
Moja pierwsza miesiączka trwała zaledwie 2 dni.

Opublikowano Bez kategorii | Otagowano | Skomentuj

Historia Pauliny

Opublikowano 23 Grudzień 2012, autor: klaudia685@op.pl

Hej.Oto moja historia gdy dostałam okres.Było to 16 grudnia 2012 roku więc całkiem niedawno.Spał wtedy u mnie kuzyn,ale nie było miejsca to rozłożyliśmy koc,aby mògł tam spać z moim bratem.Obudziłam się w nocy i mnie strasznie bolał brzuch,ale po chwili o tym zapomniałam i poszłam spać.Obudziłam się rano i poszłam tam na koc gdzie oni spali.Zapytałam sie kuzyna czy sie zmoczył bo jest mokro,ale on zaprzeczył więc poszłam do toalety.Zjęłam majtki i były caluśkie czerwone więc zawołałam mame.Poszła mi po nowe majtki i pokazała jak ją założyć.Ten okres mam jeszcze,na początku nie napisałam,ale mam 13 lat.Boli mnie strasznie brzuch i plecy.Koniec

Opublikowano Bez kategorii | Otagowano | 4 komentarzy